Cześć. Jak widać zaczyna się już prawdziwa jesień. Na dworze z dnia na dzień jest co raz chłodniej, a na drzewach pojawiają się kolorowe liście. Jednak nie zwracając uwagi na stan pogody w sobotę wybrałam się na wycieczkę do Łańcuta wraz z rodzicami i bratem. Była ona organizowana z miejsca, w którym pracuję mój tata, zatem nie byliśmy tam sami. Zwiedzaliśmy park znajdujący się wokół pałacu, który bardzo mi się spodobał. Byliśmy również w fabryce wódek oraz w drodze powrotnej zachaczyliśmy o jakieś małe sanktuaria. Mimo deszczu i wiatru bardzo mi się podobało, szczególnie wokół pałacu, dlatego mam plany wrócić tam w okresie letnim. Na zakończenie zostawiam kilka zdjęć z tej oto wycieczki. :) Hejj. :3
Jakie piękne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwację? Daj znać u mnie
*a tak przy okazji zapraszam na linkowanie, czyli pomoc innym blogom :)
http://rilseee.blogspot.com/2014/10/linkowanie.html
swietne miejsce do zdjec
OdpowiedzUsuńMój blog
fajne zdjecia!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/autumn-vibes-military-pants.html
śliczna torebka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com/
Ładne miejsce :)
OdpowiedzUsuń