wtorek, 30 września 2014

Łańcut :)

Cześć. Jak widać zaczyna się już prawdziwa jesień. Na dworze z dnia na dzień jest co raz chłodniej, a na drzewach pojawiają się kolorowe liście. Jednak nie zwracając uwagi na stan pogody w sobotę wybrałam się na wycieczkę do Łańcuta wraz z rodzicami i bratem. Była ona organizowana z miejsca, w którym pracuję mój tata, zatem nie byliśmy tam sami. Zwiedzaliśmy park znajdujący się wokół pałacu, który bardzo mi się spodobał. Byliśmy również w fabryce wódek oraz w drodze powrotnej zachaczyliśmy o jakieś małe sanktuaria. Mimo deszczu i wiatru bardzo mi się podobało, szczególnie wokół pałacu, dlatego mam plany wrócić tam w okresie letnim. Na zakończenie zostawiam kilka zdjęć z tej oto wycieczki. :) Hejj. :3

sobota, 20 września 2014

Zaczęło się :C

Hejj. Mamy już trzeci tydzień szkoły,a ja wciąż czuję wakacje. Tak strasznie szybko wszystko przemija że nawet nie zauważyłam że zbliża się jesień i trzeba wyciągać kurtkę z szafy. Lubię tą porę roku, lecz tylko wtedy kiedy jest słonecznie a z drzew spadają kolorowe liście. Kiedy pada deszcz i wieje silny wiatr jak większość osób nie ruszam się z domu.
Jak do tej pory wyrabiam się z nauką, niestety nie ma za bardzo czasu na inne rzeczy, rzadko gdzieś wychodzę i zazwyczaj spędzam całe popołudnia w domu nad książkami. Jestem w drugiej klasie gimnazjum w której to podobno jest najciężej, mamy więcej nauki + dochodzi projekt, jakoś to przeżyję. :) Zostało jeszcze kilka dni września, zanim się obejrzę będą już święta, ferie i w końcu wakacje. 
Kończąc pisać ten post zostawiam kilka zdjęć które ostatnio zagościły w mojej galerii :D




Cześć! ♥

środa, 3 września 2014

Koniec wakacji... :(

Hejka. Niestety skończyły się już wakacje i czas wrócić do szkoły. Jak co roku byłam na zakupach, za które jak zawsze zapłaciłam dosyć dużo. Pierwszy raz nie mam ochoty chodzić do szkoły, zawsze cieszyłam się jak kończyły się wakacje, a teraz odliczam do nich dni chociaż się przed chwilą skończyły. Na szczęście zakończyłam je bardzo sympatycznie, byłam na koncercie jednego ze swoich idoli. Tym razem był to koncert Patryka Kumóra. Pewnie większość osób nie wie kim on jest, ponieważ nie jest on aż tak bardzo rozpoznawalny jak inni, ale za to ma naprawdę przecudowny głos. Kiedy pierwszy raz usłyszałam jego wykon od razu się zakochałam w jego głosie. Na żywo brzmi jeszcze lepiej, był to już drugi koncert Patryka na którym byłam i nie żałuje że mogłam w nim uczestniczyć, dzięki pierwszemu stał się moim idolem. Moim zdaniem osoby które nigdy nie słyszały jego głosu powinny włączyć którąś z jego piosenek i zobaczyć jak brzmi, naprawdę warto. Po koncercie miałam okazje na chwilę rozmowy z nim, przytulenia czy zrobienia zdjęcia, na którym wyszłam bardzo źle, ale ważne że jest. Dziękuję mu bardzo serdecznie za taki cudowny koncert, warto było przejechać te 60 km i spędzić czas wśród osób, które myślą o tym samym co ty i widzieć przed sobą swojego idola. <3